MC z Opoczna zapowiada, że jego #hot16challenge2 niedługo się pojawi. W międzyczasie wraca z nowym singlem oraz imponującym klipem i uderza w rządzących.
Ostatni tydzień został mocno zdominowany przez #hot16challenge, który w tej chwili wylał się daleko poza hip-hopowe rewiry. Na wyzwanie nie odpowiedział jeszcze Żabson. Zamiast tego postanowił się podzielić swoim nowym singlem, który jest mocno sprzężony z obecnym politycznym klimatem.
„Młody Boss” zawiera oczywiście trochę tytułowej braggi. To jednak stricte polityczny kawałek, który sam sławny Ziomal nazywa swoim protest songiem. Autor „DMT” uderza tutaj bezpośrednio w obecnie rządzących (chociaż jak udowadnia refren, na jego celowniku jest cała klasa polityczna) – nawija o 500+, podatkach, emeryturach, stanie polskiej służby zdrowia, propagandzie Telewizji Publicznej oraz wzywa by korzystać ze swojego głosu „póki jeszcze masz go”. Żabsona ciężko nazwać tu zwolennikiem KOD, pojawiają się też wolnorynkowe sentymenty (przede wszystkim w refrenie) – trudno jednak nie docenić odwagi w nagłeś zmianie tematyki i wypuszczeniu antyestablishmentowego singla w tygodniu, w którym miały się odbyć niesławne korespondencyjne wybory prezydenckie.
Na muzycznej płaszczyźnie, Żaba też nie ma się czego wstydzić. To jeden z jego najlepiej brzmiących numerów, który garściami czerpie z ostatnich dokonań reggaetonu, który zagarnął trapowe środki na własny użytek by rozwijać dalej pop (czego przykładem jest świetna płyta Bad Bunny’ego).
Podkład do „Młodego Bossa” sporządził Borucci. Wideo wyreżyserował Jakub Bors, a scenariusz napisał Żabson. Sprawdźcie poniżej: